Budżety obywatelskie. Szansa i wyzwanie dla samorządowców.

Reformować prawo czy nie zmieniać przepisów.
Coraz więcej obywateli chce decydować.

Budżety obywatelskie, zwane też partycypacyjnymi, obowiązkowo w każdym dużym mieście – takie plany mają posłowie PiS. Dzisiejsza opozycja, kiedy była u władzy, również zastanawiała się nad stworzeniem ustawowych regulacji. Samorządy podzieliły się na dwa obozy. Pierwszy traktuje te zapowiedzi jako kolejną próbę centralizacji władzy przez rząd. Drugi przyznaje, że budżety partycypacyjne to obecnie wolnoamerykanka, którą trzeba ucywilizować, np. ustawowo. Sceptyczne są organizacje pozarządowe. Postulują wypracowanie standardów zamiast ustawowych zapisów. Ale jeśli jednak ustawa, to chciałyby ograniczyć regulacje do wpisania możliwości wprowadzenia takiego budżetu do przepisów samorządowych.

W opracowaniu m.in.:

• Czy potrzebne są ogólnokrajowe regulacje?
• Pomysł na ujednolicenie procedur
• Budżet obywatelski w gminach wiejskich to rzadkość
• Unia Europejska zwiększa polskie możliwości