poniedziałek, 09 września 2024
Pixabay
Z założenia „absencja chorobowa” powinna wiązać się z chorobą pracownika, która uniemożliwia pracę, i mieć na celu jak najszybszy powrót do zdrowia. Jednak w praktyce nie zawsze tak jest. Pracownicy bowiem niejednokrotnie korzystają ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem, co potwierdzają liczne decyzje ZUS o wstrzymaniu wypłat zasiłków chorobowych.
Z danych udostępnionych przez ZUS wynika, że w 2023 r. przeprowadzono ponad 461 tysięcy kontroli zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy. Na skutek nich zakwestionowano blisko 29 tysięcy świadczeń chorobowych na kwotę ponad 29 milionów złotych.
W rzeczywistości skala problemu może być jednak znacznie większa, niż pokazują to oficjalne statystyki. Szacunkowo wskazuje się, że z nieprawidłowym wykorzystaniem zwolnienia lekarskiego możemy mieć do czynienia nawet w 1/3 przypadków wszystkich zwolnień.
Warto zwrócić uwagę, że powyższe ma związek z generalnym wzrostem liczby zwolnień lekarskich wystawionych w 2023 i 2022 roku, w porównaniu do lat wcześniejszych. Jak podaje ZUS – w 2023 roku wystawiono ogółem 21,9 mln zwolnień lekarskich, natomiast w 2022 roku liczba ta wynosiła blisko 27 mln.
Jako najczęstsze przyczyny absencji chorobowej wśród pracowników należy wskazać choroby tkanki łącznej, układu kostno-stawowego oraz choroby układu oddechowego. Dodatkowo spora część zwolnień spowodowana jest ciążą i porodem. Coraz częściej wśród przyczyn usprawiedliwiających nieobecność w pracy znajdują się zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania. Do tej grupy chorobowej zaliczane są m.in. depresja, schizofrenia, nerwica, zaburzenia nerwicowe, zaburzenia osobowości i reakcje na ciężki stres.
W 2023 roku do ZUS wpłynęło o 8,7% więcej zwolnień spowodowanych zaburzeniami psychicznymi i zaburzeniami zachowania niż w 2022 roku. W 2023 roku lekarze wystawili ponad 1,4 miliona zwolnień lekarskich związanych z zaburzeniami należącymi do tej kategorii.
Przyczyny nadużywania zwolnień lekarskich
Podobnie jak w przypadku prezenteizmu nie da się jednoznacznie wskazać konkretnych przyczyn nadużywania przez pracowników zwolnień lekarskich. Dotychczas najczęściej wskazywano, że nadużycia L4 mają podłoże ekonomiczne – pracownik może uniknąć wykonywania pracy przy jednoczesnym pobieraniu wynagrodzenia za czas nieobecności.
Coraz częściej zwraca się jednak uwagę na szeroko rozumiane psychologiczne przyczyny korzystania przez pracowników ze zwolnień lekarskich niezgodnie z przeznaczeniem. Zdarza się, że nadużywanie L4 zwolnień lekarskich wynika ze zbyt dużego obciążenia pracą, innym razem przyczyną jest atmosfera w zespole. Często pracownicy, którzy nie są zadowoleni z pracy lub nie mają motywacji, aby wykonywać powierzone im zadania, mogą traktować nadużywanie zwolnień lekarskich jako sposób na uniknięcie pracy lub zmniejszenie obciążenia.
Badania wykazują, że większe skłonności do nieprawidłowego korzystania ze zwolnień lekarskich mają pracownicy, którzy oceniają ogólną atmosferę w pracy jako negatywną. Wysoki poziom stresu w miejscu pracy, niewłaściwe zarządzanie lub konflikty międzyludzkie mogą prowadzić do nadużywania zwolnień lekarskich jako sposobu radzenia sobie z emocjonalnymi trudnościami.
W związku z nasileniem się zjawiska w ostatnich latach ZUS zamierza zintensyfikować kontrole wykorzystywania L4 przez pracowników. Warto zwrócić uwagę, że ich liczba znacząco spadła w wyniku wybuchu pandemii. Teraz ZUS planuje szczególnie skupić się na tej kwestii. Z wstępnych zapowiedzi wynika, że lekarze orzecznicy w 2024 roku przeprowadzą nawet 500 tys. kontroli.
Zapobieganie nadużywaniu zwolnień lekarskich przez pracowników
Jednym ze sposobów zapobiegania nadużywaniu zwolnień lekarskich, po który w praktyce sięgają pracodawcy, jest wprowadzenie tzw. premii absencyjnych, czyli dodatkowych premii regulaminowych przyznawanych pracownikom, którzy przepracowali określoną liczbę dni w danym okresie i na przykład nie opuścili ani jednego dnia w pracy z powodu niezdolności do pracy. Premie za brak chorowania w mojej ocenie nie powinny mieć miejsca, bo stanowią dodatkowy argument wzmacniający zjawisko prezenteizmu i coraz częściej spotykają się z krytyką – w tym również Ministerstwa Pracy, które zapowiedziało, że świadczenia te nie powinny być dopuszczalne i konieczne jest wprowadzenie zmian w prawie, które uniemożliwią gratyfikowanie pracowników obecnych w pracy.
Zamiast finansowego wynagradzania pracownikom obecności w pracy – czasami również tej nieefektywnej – coraz częściej pracodawcy sięgają po nieco mniej tradycyjne rozwiązania, które jednak mogą okazać się bardzo skuteczne w walce z nadużywaniem przez pracowników zwolnień chorobowych. Mowa tu o różnego rodzaju programach edukacyjnych i wellnessowych oferowanych pracownikom w ramach benefitów pozapłacowych. To, na co warto zwrócić szczególną uwagę, to wzrost świadomości osób zatrudnionych na temat zasad wykorzystywania zwolnień lekarskich.
Kształtując politykę firmy i komunikując się z pracownikami, warto stawiać na transparentność i otwartość w tym zakresie. Nieobecności spowodowane nieuzasadnionymi zwolnieniami lekarskimi wykorzystywanymi przez pracowników instrumentalnie – w celu zdobycia kilku dodatkowych dni wolnych w pracy mają negatywny wpływ nie tylko na funkcjonowanie zakładu pracy (braki kadrowe mogą prowadzić opóźnień w realizacji projektów, spadku wydajności oraz zwiększenia kosztów dla pracodawcy), ale również na innych pracowników, którzy muszą pokrywać nieobecności osób z przedłużającymi się lub powtarzającymi się nieobecnościami.
Artykuł pochodzi z książki:
Work-life balance w praktyce
Autor
Praca zbiorowa