Czas dojazdu do pracy i czas przemieszczania się w podróży służbowej. O czym pamiętać?

poniedziałek, 20 stycznia 2025

czas-dojazdu-do-pracy-i-czas-przemieszczania-sie-w-podrozy-sluzbowej-o-czym-pamietac-sklep-infor

Pixabay

Czas dojazdu do miejsca pracy, nawet w przypadku dużej odległości od miejsca zamieszkania, nie jest czasem pracy pracownika. Jeśli chodzi zaś o relacje między czasem pracy pracownika a odbywaniem podróży służbowej, to w praktyce powstają wątpliwości. Co mówią orzeczenia sądowe na ten temat i o czym pamiętać ustalając czas pracy pracownika?

Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie potwierdził, iż czas dojazdu do miejsca pracy, nawet w przypadku dużej odległości od miejsca zamieszkania, nie jest czasem pracy pracownika. W wyroku z 16 października 2009 r. (I PK 89/09, OSNP 2011/11-12/147) stwierdził, że:

SN
(...) w razie zastosowania systemu zadaniowego czasu pracy (art. 140 k.p.) pracodawca powinien wykazać, że powierzył pracownikowi zadania możliwe do wykonania w czasie pracy wynikającym z ogólnie przyjętych norm czasu pracy. Co do zasady, czas dojazdu pracownika do miejsca rozpoczęcia pracy (do miejsca wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy) nie jest czasem pracy nawet wówczas, gdy pracownik świadczy pracę w ramach zadaniowego czasu pracy (...).

Natomiast w wyroku z 29 lutego 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (VI SA/Wa 2235/07) uznał, że:

WSA
(...) pozostawanie do dyspozycji pracodawcy należy wiązać z ograniczeniem swobodnego dysponowania przez pracownika swoim czasem z przyczyn będących po stronie pracodawcy, jego wyraźnym skonkretyzowanym poleceniem. Nie można przyjąć jako obowiązującej zasady, iż każdy dojazd do miejsca, w którym kierowca, odbierając samochód, rozpoczyna pracę kierowcy, jest czasem, w którym pozostaje on w dyspozycji pracodawcy. W tym zakresie niezbędne jest ustalenie okoliczności tego dojazdu.

Natomiast w wyroku z 6 maja 2014 r. (II PK 219/13, OSNP 2015/10/132) Sąd Najwyższy orzekł, że:

SN
(...) czasem pracy (art. 128 § 1 k.p.) pracownika wykonującego obowiązki pracownicze na określonym obszarze, do czego konieczne jest stałe przemieszczanie się, jest także czas poświęcony na niezbędne przejazdy. W czasie tych przejazdów pracownik pozostaje bowiem w dyspozycji pracodawcy, a świadczenie pracy (wykonywanie obowiązków pracowniczych) polega na samym przemieszczaniu się, bez którego nie byłoby możliwe wykonanie podstawowych zadań pracowniczych.

Czas przemieszczania się w podróży służbowej

W praktyce powstają wątpliwości dotyczące relacji między czasem pracy pracownika a odbywaniem podróży służbowej. Problem ten był wielokrotnie analizowany przez Sąd Najwyższy. W wyroku z 27 października 1981 r. (I PR 85/81, OSNC 1982/5-6/76) sąd stwierdził, że:

SN
(...) odbywanie podróży służbowej poza „czasem pracy” nie powoduje obowiązku wypłacenia pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia, jeżeli przepis szczególny tego nie przewiduje.

W uzasadnieniu do tego wyroku sąd stwierdził ponadto, że sama podróż służbowa nie stanowi wykonywania pracy w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy. Za pracę może być tylko uważane odbywanie podróży służbowej w „czasie pracy”. Tym samym, aby czas szkolenia „wyjazdowego” mógł zostać wliczony do czasu pracy, musi przypadać w godzinach wynikających z rozkładu czasu pracy.

Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 21 września 1982 r. (I PR 85/82), stwierdzając, że:

SN
(...) odbywanie podróży służbowej poza obowiązującym pracownika rozkładem czasu pracy (...) nie zobowiązuje do wypłacenia pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

WAŻNE!
Do czasu pracy wlicza się czas podróży służbowej, który pokrywa się z godzinami harmonogramowymi pracownika.

Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli po wykorzystaniu na podróż służbową całego swego „czasu pracy” pracownik wykonuje jeszcze jakąś konkretną pracę, za tę pracę przysługuje mu dodatek z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych.

Sąd Najwyższy w wyroku z 23 czerwca 2005 r. (II PK 265/04, OSNP 2006/56/76) orzekł również, że:

SN
(...) czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej oraz czas pobytu w tej miejscowości nie są pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 § 1 k.p.), lecz w zakresie przypadającym na godziny normalnego rozkładu czasu pracy podlegają wliczeniu do jego normy (nie mogą być od niej odliczone), natomiast w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy mają w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia doniosłość o tyle, o ile uszczuplają limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku.

Okres przypadający w czasie podróży służbowej poza „rozkładowymi” godzinami pracy konkretnego pracownika nie jest traktowany jako czas pracy, co oznacza, że pracownikowi za ten czas nie przysługuje ani rekompensata w postaci czasu wolnego, ani wynagrodzenie. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy pracownik poza harmonogramowymi godzinami pracy wykonuje zadania służbowe – wtedy czas ten jest wliczany do czasu pracy i stanowi pracę w godzinach nadliczbowych.



Artykuł pochodzi z książki:
Czas pracy 2025. Planowanie, rozliczanie i ewidencja

Opracowanie materiału
Tomasz Kowalski